Piękna. Kto Cię tego wszystkiego uczył, heh ;) Laik ani nowicjusz czegoś takiego nie stworzy. Ja zaczynałam od rysowania. Scrapbookingiem zaraził mnie była sąsiadka i tak wsiadłem w te klimaty. Niestety dwójka maluchów nie sprzyja tworzeniu, ale za to daje coś najcenniejszego - bezinteresowna nieskończoną miłość. Zapraszam również na mój blog :)
Cudności, piękności...:)
OdpowiedzUsuńPiękna. Kto Cię tego wszystkiego uczył, heh ;) Laik ani nowicjusz czegoś takiego nie stworzy. Ja zaczynałam od rysowania. Scrapbookingiem zaraził mnie była sąsiadka i tak wsiadłem w te klimaty. Niestety dwójka maluchów nie sprzyja tworzeniu, ale za to daje coś najcenniejszego - bezinteresowna nieskończoną miłość. Zapraszam również na mój blog :)
OdpowiedzUsuń